Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#21 2021-02-09 17:14:54

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Złoty wiek wampirów

Odetchnąłem cicho i pokręciłem głową.
- Królowa... Po prostu nie wchodźmy jej w drogę... - westchnąłem ciężko. - Nie zabiła by mnie. Można mocno zmęczyć i naprawdę przyprawić o ból, ale to ból urojony, ból umysłu... - wyjaśniłem spokojnie. - Nieważne, póki co... Póki co jest dobrze... Król się za nami wstawił. Wygląda na to, że ich zdania są poróżnione... Musimy się trzymać jego rozkazu. Tydzień w komnacie... - pokręciłem głową. - Chyba... Damy radę - uznałem z krzywym uśmiechem. Nadal zbierałem się po tym co mi zrobiła królowa. Spojrzałem na moją czarodziejkę i potarłem kciukiem po jej policzku. - Już nie płacz... Już... Jesteśmy raczej bezpieczni.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#22 2021-02-09 17:26:49

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

- To złudne bezpieczeństwo - mruknęłam, wzdychając ciężko. - Nie wiele lepsze, niż to, które mieliśmy przez ostatnie miesiące, Isaac - ciągnęłam dalej. - Tylko teraz nie ma żadnej drogi ucieczki. Za tydzień dowiemy się czy oni chcą żebyśmy żyli, czy nie. - Zacisnęłam wargi zaraz jednak popatrzyłam łagodnie, uśmiechając się do wampira. - Ale wiesz co? Nie chcę się tym martwić. - Uśmiechnęłam się jeszcze szerzej. - Nawet jeśli to mają być nasze ostatnie dni... Bardzo cię kocham i nie chce się martwić - powtórzyłam. - Chodź, położysz się na łóżku... Coś cię boli? - zapytałam, unosząc się do góry i pomagajac wampirowi wstać z miejsca.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#23 2021-02-09 17:29:42

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Złoty wiek wampirów

Pokręciłem głową.
- Nie, nic mnie nie boli... Ale musimy sprawdzić co mamy w tym miejscu do wykorzystania - powiedziałem konkretnym głosem, jak zawsze gdy rozbijaliśmy nowy obóz. - Odpocznę chwilę i... I zaraz wymyślimy coś, moja kochana... Coś wymyślę - obiecałem, wstając powoli i przechodząc do olbrzymiego łóżka, usiadłem na nim z głębokim westchnieniem błogości. - O rany... Jakie miękkie... - wyrwało mi się cicho.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#24 2021-02-09 17:39:32

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

Uśmiechnęłam się do niego i pogładziłam go po twarzy, odgarniając mu zbyt długie włosy z czoła i policzków.
- Tak... Normalne łóżko z materacem - zrobiłam, muskając wargami jego czoło. - Będziemy spali jak dzieci - dodałam, śmiejąc się mimowolnie. Odgarnelam kołdrę, zaciskając palce na pościeli. Miły materiał, nowy, czysty, niezniszczony. - Może się rozbierz - szepnęłam, sięgając do jego koszuli i powoli ja z niego ściągając. - Będzie ci miłej spać bez tych szorstkich ubrań. Materiał jest taki przyjemny - wyjaśniłam.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#25 2021-02-09 17:45:37

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Złoty wiek wampirów

Pokiwałem głową wstając z łóżka i przeszedłem się po sypialni. Otworzyłem jedyne drzwi do innego pomieszczenia podejrzliwie i zaraz odetchnąłem głęboko i z radością.
- Łazienka... Z wanną! - roześmiałem się. - Vivian, możemy się... Możemy się wykąpać i umyć z mydłem i... Oh... - przeszedłem po rozległej łazience. - Jest czysta... Są tu ręczniki i szlafroki... - westchnąłem cicho. - To pokój gościnny... Dla wampirów, kiedy trwają bale, takie sypialnie są pewnie w całym pałacu...


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#26 2021-02-09 17:53:36

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

Rozplatujac sznurki swojej sukienki powoli przeszłam przez pokój, dołączając do swojego wampirka i rozgladajac się po łazience.
- Oh... Miałeś takie u siebie w domu? - zapytałam, spoglądając na wannę, a potem znów na Isaaca. - My myliśmy się w baliach, rzekach lub po prostu miskach - dodałam, ale zanim wampir zdążył mi odpowiedzieć usłyszałam otwoeranie się drzwi. Spiepam się cała i wyjrzałam podejrzliwie. Do naszej komnaty weszła wampirzyca. Miała zakwaszoną minę, a w dłoniach trzymała tace z jedzeniem. Tuż za nią szły dwie młodsze, jedna przyniosła wiadro parującej, gorącej wody zapewne właśnie do kąpieli, za to druga trzymała chyba ubrania. Nie odezwały się do na słowem. Jedzenie i rzeczy zostawiły na stoliku, a wiadro obok stolika i zniknęły tak szybko, jak tylko się pojawiły.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#27 2021-02-09 18:14:41

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Złoty wiek wampirów

-... Tak, czuję się jak w domu - pokręciłem głową. - Naleje nam wody i może oboje się umyjemy? A potem... Pójdziemy spać - uśmiechnąłem się lekko. - Mamy już mało dnia, ale nadal... Przydałby się nam odpoczynek. I porządna kąpiel, może... Może podcięłabyś mi włosy? - zapytałem miękko z delikatnym uśmiechem. - Na pewno są tu jakieś nożyce - westchnęłam cicho i uśmiechnąłem się lekko i podszedłem do komody, gdzie stało wiadro gorącej wody. Krew. Podali do obiadu krew. Prawdziwą, boską, krew... Ale póki co nie dałem się temu opanować.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#28 2021-02-09 18:19:57

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

- Zjedzmy wpierw. Jestem głodna, ty zresztą też... - szepnęłam, podchodząc do Isaaca i gładząc po plecach. - Patrz, jest krew dla ciebie. W kielichu - zauważyłam, sięgając po kromkę chleba i kawałek sera. Zanim jednak zjadłam, powachalam z zadowoleniem obie rzeczy i zamruczalam. - Oh, jak pięknie pachną - zaznaczyłam, odrywając kawałek chleba i podając Isaackowi do ust. Uśmiechnęłam się do niego, gdy powoli przeżuwał. Sama zagryzlam chleb serem. - Po jedzeniu będzie nam się bardzo dobrze spało - zauważyłam, wzruszając lekko ramionami. - Chodź, usiądziemy na łóżku z jedzeniem...


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#29 2021-02-09 18:29:40

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Złoty wiek wampirów

Uśmiechnąłem sie i pokiwałem potulnie głową. Przeniosłem całą tacę z jedzeniem i tam zjedliśmy razem wszystko co nam przyniesiono, na ciepło i na zimno oraz krew... och słodka krew. Niemal poczułem błogość gdy wypiłem ją całą dość szybko. Od razu poczułem się lepiej, poczułem się silniejszy... Już od dawna nie cieszyłem się aż tak na smak krwi.
Po kąpieli (dokładniej kąpieli z mydłem i olejkami) oraz podcięciu moich włosów i ogoleniu się w lustrze, założyliśmy szlafroki i mimo iż słońce zachodziło, położyliśmy się razem do wielkiego, miękkiego łóżka.
- Kochanie? Czujesz się dobrze? - upewniłem się lekko. - Wiem... że to klatka. Jednak jesteśmy w tej klatce bezpieczni - zauważyłem. - Myślę, że... odbudujemy tu siły... A w razie czego coś wymyślę.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#30 2021-02-09 18:47:52

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

Westchnęłam cicho, wtulajajc się w mężczyznę.
- Wiem, że coś wymyślisz... Wsyztsko się ułoży - mruknęłam,całując mężczyznę w policzek i układając wygodnie głowę na poduszce. - Ufam ci, Isaac, nic się nie zmieniło odkald ostatni raz ci o tym mówiłam - dodałam, uśmiechając się lekko. - Musimy dać królowi to, czego chcę, a może pozwoli się nam tu zatrzymac na długo i zapewni nam bezpieczeństwo, nawet jeśli... Królowa będzie temu przeciwna. Choć pewnie lepiej by było i ją przekonać... - myślałam na głos.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#31 2021-02-09 18:53:03

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Złoty wiek wampirów

- Wiesz... wśród wampirów nieocenioną wartość ma czas - uśmiechnąłem się lekko. - Tydzień tutaj starczy im na przemyślenie wszystkiego, co z nami związane. I może po tym tygodniu król zadecyduje że będziemy mogli dzielić się naszą wiedzą z nimi, ale pod określonymi warunkami? Albo, że... no wiesz, po prostu z czasem wszystko się ułoży, czuję to. Najważniejsze jest to, że nie odstąpię cię na krok. Będę cię bronił, będziesz bezpieczna.. - westchnąłem cicho.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#32 2021-02-09 20:04:29

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

- Weszłam w sam środek gniazda szerszeni. Jakkolwiek potężną czarodziejką nie jestem czy jestem... To i tak znajduje się teraz w zamku pełnym wampirów. Nie mam najmniejszego zamiaru odstępować cię - szepnęłam, zamykając powieki. - Jestem wykończona, Isaac... Śpijmy - szepnęłam, czując że nastąpi to wręcz momentalnie, nie było innej możliwości.
Zapadek miałam pełny, ciało czyste i pachnące, zapadłam się w miękkim materacu, pomieszczenie miało przyjemna temperaturę, taka wręcz idealną do snu. Mogłabym spać w nieskończoność...


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#33 2021-02-09 20:25:05

Mikhail Harland
Król Wampirów
Dołączył: 2020-05-26
Liczba postów: 598
Wzrost: 1,89 cm
Wiek: 59 lat/63 lata
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 1 stycznia
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Złoty wiek wampirów

Tydzień minął dość.. nerwowo.
Wszyscy z niepokojem omijali komnaty odmieńców, widziałem strażników, którzy grali w karty o to kto pierwszy będzie miał na własność naczynie, gdy już przestanie być pod moją opieką, a pokojówki zastanawiały się głęboko, czy ten wampir jest poszkodowany na umyśle przez brak seksu. Jedna z moich panien, kiedy została na jeszcze trochę przyjemności gdy większość mojego haremu wyszła, także wypytywała, czy będzie mogła przespać się tym wampirem, bo jest ciekawa czy przez to, że pieprzył czarodziejkę, jego penis ma magiczne właściwości - prawdziwa komedia. Pałac aż huczał od szeptów i ciekawości. Milknął tylko na momenty, gdy król mijał się z królową, lub gdy kończyły się obrady. Na spotkaniach zachowywaliśmy się profesjonalnie, ale gdy tylko profesjonalizm się kończył - milcząca wojna trwała w najlepsze. Tylko Nikki łagodziła sytuację. Maleńka mając już roczek, czasami stawała o własnych siłach na nogach, a w jej komnacie przybyło zabawek, oraz wolnej przestrzeni do chodzenia. Często też zabieraliśmy ją z Evie do nocnego ogrodu, by tam mogła pobawić się  wśród kwiatów. Jednak nie chodziliśmy razem tam, nie spotykaliśmy się nad kołyską razem, raczej się... wymienialiśmy.
A wszystko za sprawą ich. Tajemniczych przybyszy. No, nie aż tak tajemniczych, wiedziałem kim jest wampir, z jakiego pochodził rodu, czym się zajmował większość informacji nie było trudno wyszukać, jednak najłatwiej było odnaleźć informację, że został wydziedziczony z rodu. Był po prostu Isaaciem, wampirem bez rodu, bez rodziny. A to wszystko by uciec z tą czarodziejką, o której nie wiedziałem nic, aż tu, do pałacu? Był albo głupcem, albo szaleńcem, albo to i to. Chyba, że było coś jeszcze...

Pierwszej nocy po zakończeniu ich tygodniowego zatrzymania w komnacie, sam przyniosłem jedzenie do wyznaczonej przeze mnie celi, zamykając się w środku wraz z nimi. Czarodziejka i wampir leżeli wtuleni w siebie na łóżku, rozbawiając o czymś przyciszonym głosem, lecz gdy wszedłem do środka, zamilkli i napięli mięśnie. Usłyszałem jak oba serca przyśpieszyły.
- Dobry wieczór - powiedziałem jedwabiście. - Chyba czas byśmy się... nieco lepiej poznali, prawda? W szczególności interesujesz mnie ty, czarodziejko Vivian, czy tak? - mówiłem dalej, a gdy odstawiłem tacę ze śniadaniem, przeszedłem przez pokój i ustawiłem sobie fotel tak by patrzeć na nich uważnie i zarazem zerkać na ogród zimowy, by sprawdzić czy Evie zabrała Nikki na ogród po porannym jedzeniu. - Jestem bardzo ciekaw kim jesteś... A jeszcze ciekawszy, za jakie kły dałaś się namówić na podróż do samego serca rasy swoich naturalnych wrogów...


77a1b800a3594c9df9ba9e4717271ce62132306b.pnj

Offline

#34 2021-02-09 21:36:01

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

Podciagnelam się do pozycji siedzącej. Ustaliliśmy z Isaackiem, że król i królowa wampirów są tak ważni jak najwyższy kapłan czarodziejów, a tego trzeba było obdarowywać wielkim szacunkiem i pokorą. Usiadłam prosto, zerkając z powagą na ukochanego, a następnie na króla. Nie miał ostrego wyrazu twarzy, jak jego żona. Wręcz przeciwnie.
- Królu - szepnęłam, kiwając mu głową dla okazania szacunku i odgarniając z twarzy niesforne kosmyki włosów. Zerknelam jeszcze raz kontrolnie na Isaaca ale on uśmiechnął się do mnie łagodnie. Poczułam się zdecydowanie pewniej i wróciłam wzrokiem do władcy. - Nazywam się Vivian, jestem córką Tidora i Esanis. Pochodze ze wsi nazwanej Golden Hill, tam też się wychowywałam i nieopodal tej wsi znajdowała się posiadłość w której mieszkał Isaac, gdzie mój ojciec dawał nauki młodemu wampirowi - mówiłam,starałam się mówić w miarę spokojnie i dokładnie, by zaspokoić ciekawość krola.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#35 2021-02-09 21:42:08

Mikhail Harland
Król Wampirów
Dołączył: 2020-05-26
Liczba postów: 598
Wzrost: 1,89 cm
Wiek: 59 lat/63 lata
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 1 stycznia
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Złoty wiek wampirów

- No tak... wieś na granicy - pokręciłem głową. To wiele wyjaśniało, jak tych dwoje się poznało.
- Ojciec Vivian uczył mnie, oraz moje rodzeństwo - dodał wampir od siebie. - Byłem najmłodszy... Czasem przyprowadzał Vivian ze sobą, bo byliśmy w podobnym wieku - wyjaśnił, na co skrzywiłem się nieco. Eh, proste wampiry których ród zajmuje się biznesem i nic ponadto. Byli tak oddaleni od stolicy i swoich władców, że zapomnieli jak powinni się zachowywać.
- To było złamanie prawa, porozumień między Koroną, a Kapłanami - zauważyłem mniej łagodnie, a raczej grobowo. - Mam rozumieć, że przez to spotykaliście się często, a nawet częściej niż tylko na tych "lekcjach" - potarłem palcami nasadę nosa i westchnąłem cicho. - Rozumiem. Mów dalej Vivian. Poznałaś tego wampira i co...? - zapytałem, ciesząc się z szacunku jaki mi okazuje.


77a1b800a3594c9df9ba9e4717271ce62132306b.pnj

Offline

#36 2021-02-09 21:49:27

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

Zacisnęłam wargi ale zaraz potem je rozluznilam i uśmiechnęłam się łagodnie, spoglądając w ziemię.
- Okazało się, że on mną nie gardzi tak jak reszta jego rodziny, że Isaac patrzy na mnie... Jak na równą. A ja... Nigdy się go nie bałam, podziwiałam pojego tatę, który nie bał się rozmawiać z resztą jego rodziny, która była przerażająca. Ale my... - Popatrzyłam na Isaaca miękko. - Po prostu się rozumieliśmy. I gdy już nie chodziłam do zamku z tatą... To spotykałam się z Isaackiem nad jeziorem, na polanie między jego posiadłością, a moja wsią - wyjaśniłam zgodnie z prawfay, na prośbę króla. Z jednej strony miło było znów o tym opowiadać, jednak z drugiej... To były czasy które już nigdy nie wrócą, przeminęły...


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#37 2021-02-09 22:07:17

Mikhail Harland
Król Wampirów
Dołączył: 2020-05-26
Liczba postów: 598
Wzrost: 1,89 cm
Wiek: 59 lat/63 lata
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 1 stycznia
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Złoty wiek wampirów

Widziałem jak wampir łapie dłoń czarodziejki i ją zaciska. W ramach pokrzepienia? Sam nie wiem. Odchrząknąłem jedynie, kiwając głową lekko skrzywiony.
- Czym się zajmowałaś? Chcę wiedzieć do jakiej pracy móc cię przydzielić, wiem, że Isaac jest kronikarzem, coś wymyślę w kwestii tego - powiedziałem, starając się im nie przyglądać. To co ich łączyło... Uh... Było tak namacalne, tak dziwne i proste zarazem. Przebywanie w ich otoczeniu już wprawiało mnie w poważne problemy ze zrozumieniem... czegokolwiek.


77a1b800a3594c9df9ba9e4717271ce62132306b.pnj

Offline

#38 2021-02-09 22:15:22

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

Wzięłam głęboki oddech, zaciskając palce na dłoni Isaaca. Obawiałam się że jak król się dowie że prawie zostałam kapłanką, a dodatkowo osiągnęłam nawet więcej niż przeciętny kapłan osiąga... Uzna mnie jednak za zagrożenie. Byłam dla niego kompletną nowością. Pamiętam, jak Isaac pwoedzial mi, że mój umysł dla innych wampirów jest jak labirynt, a myśli jak zupełnie inny język, że wampiry będą się gubić i kompletnie nie rozumieć tego, co przeżywam. A przecież wiadomoe jest, że to czego nie znamy, uważane jest przez wiele istot za złe. Choć z tego co opowiadał mi mój wampir,para królewska lubiła zmiany, lubiła nowości. Przynajmniej król wyglądał na takiego.
- Przygotowywałam się na bycie kapłanką, panie - owoedzialam cicho, cały czas ściskając dłoń ukochanego. - Przed wyruszeniem w podróż, spędziłam okres próbny w zakonie, gdzie udało mi się osiągnąć pełną harmonię i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o starej magi, jak i o tworzeniu nowej - wyjaśniłam. - Specjalizuje się w wielu dziedzinach, królu... Mogę być uzdrowicielką - zasugerowałam.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#39 2021-02-09 22:30:53

Mikhail Harland
Król Wampirów
Dołączył: 2020-05-26
Liczba postów: 598
Wzrost: 1,89 cm
Wiek: 59 lat/63 lata
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 1 stycznia
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Złoty wiek wampirów

Zmarszczyłem brwi na moment. Czyli niedoszła kapłanka... Hah, znałem kapłanów i to wielu. Celibat, wieczne pochłanianie wiedzy i medytacja w ciszy. Jednak Vivian odrzuciła tą ciszę, na rzecz... cóż, życie jakie wybrała nie mogło być jej wymarzonym.
- Niedoszła kapłanka... Rozumiem - powtórzyłem po niej, uważnie obserwując dziewczynę. Bała się. Obawiała się, że dla mnie ta informacja będzie przesądzająca. Cóż, dla Evangeliny by była, jednak póki co nie musi ona niczego wiedzieć... Zaraz jednak zamyśliłem się nad czymś innym.
- Włamaliście się tu za dnia, ty i wampir - zauważyłem. - Czyli umiesz... jakoś zaczarować światło słoneczne? Albo rzucasz jakiś czar na wampira, by nie spalił się? - zdziwiłem się szczerze. - Stworzyłaś to zaklęcie?


77a1b800a3594c9df9ba9e4717271ce62132306b.pnj

Offline

#40 2021-02-09 22:37:13

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Złoty wiek wampirów

Pokiwałam głową potakujaco.
- Wiele miesięcy starałam się wymyślić zaklęcie a następnie je opanować... To trudna sztuka, królu - szepnęłam i wzielam lewą dłoń Isaaca, unisac ją nieco ku górze, by pokazać królowi niewielkie blizny po oparzeniach. - Nie zostało dużo śladów, bo większość usunęłam, ale Isaac bardzo mi pomagał, gdy... Ćwiczyłam - wyjaśniłam i przyciągnąłem jego dłoń do siebie, pocierając po niej kciukami. - Ale zaklęcie wciąż nie jest wystarczająco mocne i dobre - powiedzialam z żalem do samej siebie i westchnęłam.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
polisharmy - ptasieforum - test1999 - firebrowserforum - cucumbe