Wyspa pełna kłów pazurów i magii!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
opiekuńcza wampirzyca
ZATHURA RIN
Podstawy
Imię: Zathura
Nazwisko: Rin
Rasa: Wampir
Pseudonim: Rin
Wiek: 30 lat
Skąd pochodzi: Południe
Wygląd
Figura i wzrost: 168 com, kształtna
Kolor skóry: blada
Kolor oczu: zielononiebieskie
Kolor włosów, długość: długie, kruczoczarne loki, czasem je prostuje
Cechy szczególne: Prześliczny uśmiech
Charakter
Cechy charakteru: Dostojna, poważna, zna umiar, nie wychyla się, wyrachowana, szczera, spokojna, zawsze była inna niż wszyscy to jest wręcz jej cecha charakteru, że się wyróżnia.
Hobby: Polowania, spacery po lesie, czytanie, gotowanie, gra na fortepianie. Jak nikt zna się na prawie i dyplomacji. Szycie i robienie na drutach.
Umiejętności: Stworzona do dyskusji, a raczej ich wygrywania. Potrafi łowić zwierzynę bez zabicia jej, równie dobrze co wilkołaki - spuszcza potem z nich krew, by mieć co pić i nie przepłacać za kupowanie butelkowane pokarmu. Ma znakomitą orientację w terenie. Zdolna nauczycielka - nim wyprowadziła się ze stolicy była doradcą prawnym, oraz nauczała na uniwersytecie. Zna się na walce wręcz.
Czego nie lubi: Samotności, nietolerancji
Inne
Kilka słów o jej historii:
Zathura pochodzi z jednego z niewielu rodów, które brały udział w wojnie, ale nie uległy zagładzie. Głównie dzięki sprytowi obecnej głowy rodziny Rin, prababce Zathury, która uniknęła poboru, oraz uchroniła przed nim swoje dzieci. Przeprowadzili się ze stolicy, serca życia wampirów, na mroźne południe, do jednej z ich nieruchomości. Tam starali się przetrwać wojnę, nie wychylając się bardziej niż to niezbędne. Stąd zdolność polowania w jej rodzinie, oraz samowystarczalność. By przetrwać musieli się nauczyć żyć tylko dzięki sobie wzajemnie. I udało się.
Po wojnie rodzina Rin pozostała jednak na południu. Obawiali się, że powrót do stolicy będzie wiązał się z oskarżeniami innych rodzin o zdradę swojej rasy w chwili próby. Zdecydowali się na rozciągnięciu swojej potęgi na wioski południa, często zajmowanego przez wilkołaków. Dostosowali się, podjęli walkę i wygrali - to była metoda przyświecająca wampirzemu rodowi Rin. Wojowników, łowców, miłośników krwi i władców południowych lasów.
Zathura początkowo nie była skora kontynuowania tradycji chowania się po kątach. Wraz z matką i ojcem wróciła do stolicy wampirów by rozpocząć naukę w tolerancyjnym środowisku. Widziała wiele cudów, odwiedziła miasto magii, stolicę czarodziejów, a nawet udała się na kontynent, do starych miast ludzi.
W stolicy wampirów udało jej się nawet zakochać. W człowieku. Nie był to związek szczęśliwy, człowiek bał się związać z wampirzycą, tym bardziej, że widział zachowanie jej pobratymców. Zathura była inna, jednak tego nikt w stolicy nie rozumiał.
Wróciła sama do starej rezydencji na południu, podczas gdy jej rodzice przenieśli się do rezydencji na wschodzie.
Ciekawostki:
Małżeństwo jej rodziców nie było aranżowane, a jak na wampiry - było bardzo udane.
Zathura skrycie marzy by zostać kiedyś matką, nie to co inne wampirzyce, które pierwsze o czym myślą po pozytywnym wyniku testu to aborcja.
Nie potrzebuje być samowystarczalna, jednak jej przodkowie stanowią dla niej wzór, przez co nadal zapuszcza się w las by polować.
Będzie czekał w domu. Będzie w domu. W domu.
Jak kwiat, który całe życie kwitnąc na pustyni poznał smak wody i ją stracił.
https://i.pinimg.com/originals/89/f4/8b … 59ce7f.gif
Offline
Strony: 1